Trądzik różowaty – objawy, przyczyny, leczenie
Trądzik różowaty jest przewlekłą zapalną chorobą skóry twarzy, objawiającą się zaczerwienieniem, krostkami i pajączkami. Niestety raczej nie jest to schorzenie, które dałoby się całkowicie wyleczyć, niemniej jednak istnieją sposoby, by sobie pomóc. Z pomocą przychodzi medycyna, ale także naturalne środki, które możemy zastosować u siebie w domu.
- Jakie są objawy trądziku różowatego?
- Skąd się bierze trądzik różowaty?
- Jak leczy się trądzik różowaty?
- Domowe sposoby na trądzik różowaty
Jakie są objawy trądziku różowatego?
Trądzik tego rodzaju, w zależności od stopnia zaawansowania, występuje w czterech postaciach. W postaci rumieniowo-teleangiektatycznej schorzenie polega na pojawianiu się w środkowej części twarzy trwałego lub nawracającego rumienia, któremu towarzyszą też rozszerzone naczynka krwionośne, tak zwane pajączki. W przypadku postaci grudkowo-krostkowej rumień jest stały, a wraz z nim występują krostki, grudki czy guzki oraz ogólny obrzęk twarzy.
Postać guzowata to już stały rumień wraz z poważniejszym obrzękiem i krostami, przeważnie w okolicach nosa, oczu, uszu, czoła i łuków jarzmowych. Postać oczna z kolei charakteryzuje się pieczeniem i swędzeniem oczu, nadwrażliwością na światło, zapaleniem spojówek czy brzegów powiek.
Skąd się bierze trądzik różowaty?
Przyczyny powstawania tego typu trądziku mogą być różne. Generalnie za tendencję do niego odpowiadają zaburzenia naczynioruchowe, które dziedziczymy genetycznie, natomiast winą za występowanie objawów można obarczyć wiele czynników: chorą tarczycę, przyjmowanie niektórych leków i suplementów (na przykład witamin B6 i B12 w dużych dawkach lub leków na obniżenie poziomu cholesterolu), kontakt z chlorowaną wodą, ciężkostrawne potrawy, alkohol, silny stres, czy wystawienie skóry na słońce, wreszcie także zakażenie wirusem opryszczki wargowej.
Łatwo można z tego wywnioskować, czego powinny unikać osoby ze skłonnością do tego typu trądziku. A warto dodać, że bardziej zagraża on osobom o jasnej karnacji, objawy zaś są dotkliwsze u mężczyzn.
Jak leczy się trądzik różowaty?
Jak wspomnieliśmy, trądzik różowaty niezwykle trudno wyleczyć raz na zawsze. Stosowane w medycynie terapie skupiają się więc na usuwaniu objawów i zapobieganiu ich nawrotom.
Tę przypadłość można leczyć miejscowo – zastosowanie znajduje tu metronidazol, aplikowany w formie kremu lub żelu, a także kwas azelainowy, nadtlenek benzoilu i sulfacetamid sodowy. Substancje te powodują ustępowanie zmian zapalnych.
Stosuje się też leczenie ogólne – tu stara się usuwać przyczyny zmian skórnych. Leczy się więc zaburzenia hormonalne czy zakażenie opryszczką. Przy zmianach krostkowych stosuje się tak zwane antybiotyki tetracyklinowe, takie jak doksycyklina, limecyklina oraz oczywiście sama tetracyklina.
Czasem używa się też retinoidów, na taką terapię lekarze jednak rzadziej się decydują, gdyż wiąże się ona z licznymi efektami ubocznymi – wypadaniem włosów, krwotokami z nosa, wysuszeniem błony śluzowej ust i nosa.
W przypadku dużych zmian skórnych w okolicy nosa praktykuje się też leczenie chirurgiczne. Niepożądane zmiany można usuwać za pomocą lasera lub elektrycznego noża.
Domowe sposoby na trądzik różowaty
Sami też możemy ulżyć swojej doli. Pomocna jest na przykład zielona herbata, zarówno do picia jak i w postaci zimnych okładów – zmniejsza nadreaktywność skóry na promieniowanie słoneczne, dzięki czemu możemy czuć się bezpieczniej, przynajmniej jeśli chodzi o ten jeden czynnik.
Lukrecja pomaga zmniejszyć rumień. Z kolei olejek lawendowy ma dobre działanie przeciwzapalne i antyseptyczne. Skuteczny jest także aloes – działa przeciwzapalnie, zmniejsza skórne podrażnienia i pomaga w regeneracji. Podobnie działa tak powszechnie stosowany rumianek. Dzięki okładom z tej nieocenionej rośliny stan zapalny skóry powinien szybko ustąpić.
Również ocet jabłkowy jest zalecanym środkiem. On także działa przeciwzapalnie, ponadto zabija bakterie i grzyby, będące czasem niechcianymi lokatorami naszej skóry, oraz pomaga zachować właściwe pH organizmu, co też w kontekście trądziku różowatego nie jest bez znaczenia. Można spróbować też kuracji miodem – nawilża skórę bez przetłuszczania, działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie.
Można też stosować dostępne na rynku kremy, najlepiej zawierające niacynamid (witaminę B3), kwas azelainowy (zmniejsza niechciane zmiany skórne) lub wyciąg z zioła Chrysanthellum Indicum.
Skomentuj