Jak przenosi się koronawirus, czy maski ochronne pomagają?
Temat koronawirusa skutecznie zdominował już każdą sferę życia. Coraz częściej pojawiają się pytania, czy są jakieś skuteczne sposoby, by przed wirusem się ochronić. Porad dotyczących dbania o higienę nie brakuje. Obowiązkowe staje się już noszenie maseczek. Jak przenosi się koronawirus i czy zasłanianie twarzy faktycznie chroni nas przed zachorowaniem na COVID-19?
Koronawirus a maseczki ochronne
Co do noszenia maseczek ochronnych nie ma zgody nawet wśród specjalistów. Początkowo je odradzano, twierdząc, że zakrywać nos i usta powinny jedynie osoby chore i ci, którzy się nimi opiekują, w tym oczywiście medycy. Wiele krajów zaleciło jednak noszenie maseczek w przestrzeni publicznej, by zmniejszyć ryzyko zarażenia, w końcu nie wiadomo, czy osoba, która będzie w sklepie lub w aptece, nie okaże się chora. Maseczki mają więc ograniczyć transmisję wirusa. Zapowiedziano już, że ich noszenie będzie obowiązkowe również w Polsce, czas więc by się w nie zaopatrzyć. Maski ochronne znajdziesz w Internecie, niektóre z nich są jednorazowe, inne wystarczy wyprać, wyprasować by nosić wielokrotnie. Można też zrobić je samodzielnie, jednak trzeba mieć w domu odpowiedni do tego materiał, chociażby tkaninę bawełnianą.
Jak przenosi się koronawirus?
Niestety, możliwości rozprzestrzeniania się koronawirusa jest całkiem sporo. Dlatego tak ważne jest zachowanie maksymalnych środków ostrożności i dotyczy to nie tylko przestrzegania zasad higieny i unikania skupisk. COVID-19 może przenosić się na różnych rzeczach. Wśród nich wymienia się pieniądze. Na banknotach mogą być różnego rodzaju wirusy i bakterie. Nigdy nie wiadomo, kto wcześniej ich dotykał, czy nie była to osoba chora itp. Zaleca się więc, by na czas epidemii zrezygnować z płacenia gotówką, a zamiast tego płacić kartą płatniczą. Jeśli jednak masz styczność z pieniędzmi, wystarczy, że umyjesz później ręce.
Zaleca się, by często dezynfekować klamki od drzwi, szczególnie te, które są dotykane przez wiele osób, np. w blokach. Podobnie jest z poręczami i windami. Uważać trzeba także podczas korzystania z bankomatów i biletomatów. Po skorzystaniu z nich warto umyć lub zdezynfekować dłonie, można też używać w przestrzeni publicznej rękawiczek, a później je wyrzucić.
Zagrożenie koronawirusem może być większe w publicznych środkach transportu, dlatego zaleca się ich unikanie. Jeśli jest taka możliwość, należy wstrzymać się przed chodzeniem do przychodni, większość lekarzy świadczy teraz usługi przez telefon, tak też wystawiane są recepty. Koronawirus łatwo przenosi się drogą kropelkową, ma długą żywotność na niektórych powierzchniach, są nawet badania, że może on unosić się w powietrzu przez kilka godzin od kichnięcia lub kaszlnięcia przez osobę zakażoną, lepiej więc zminimalizować ryzyko jak tylko się da.
Koronawirus a żywność
Do tej pory nie ma dowodów na to, by koronawirus mógł przenosić się razem z żywnością. Zaleca się jednak, by po zakupach, zdezynfekować wszystkie produkty. Owoce i warzywa wystarczy umyć pod bieżącą wodą. Resztę produktów można przetrzeć ściereczką z detergentem. Podczas epidemii warto też pamiętać o zachowaniu czystości na blatach i w lodówce. Należy często myć wszelkie powierzchnie, które mają kontakt z żywnością.
Skomentuj